Let`s saga begins


Ot, po wielu latach znów mam swojego bloga:) Poprzedni jakoś zaginął w odmętach internetu i tak 6 lat pisania poszło na marne...
W każdym razie chciałbym też krótko przedstawić motywy kierujące moją osobą, które sprawiły, że wreszcie założyłem nowego bloga. Po pierwsze to mam trochę czasu teraz i chęci, i jakoś mnie taki wspominkowy nastrój naszedł i sobie przypomniałem Ewelinę (taka moja pierwsza, burzliwa, wspaniała i zupełnie pozbawiona jakichś niższych podtekstów miłość. Kiedy sobie tak pomyślałem o tym wszystkim co wtedy przeżywałem, to przypomniałem sobie, że dałem jej wtedy do przeczytania całe sześć lat mojego życia w formacie *.doc no i adres blogu z dwuletnią bodajże historią. I tu pojawia się drugi powód publikacji tego bloga - jeśli kiedykolwiek pojawi się w moim życiu osoba, która zasłuży na to, abym udostępnił jej moją głowę do przeglądania, to chciałbym by na próbę przejrzała "lajtową" wersję mojej chorej wyobraźni:)

No to może teraz ja się przedstawię...
Mam na imię Paweł i mieszkam w Szczecinie. Oficjalnie wkroczyłem w dorosłość 5 lat temu, czyli łatwo można obliczyć ile lat już mam na karku. Teoretycznie jestem studentem (niezaliczony warunek tuż przed dyplomem bolał, ale jest spoko). Jestem kurierem. Takim na rowerze, co jeździ w czarnym lub żółtym plecaczku i brnie sobie między samochodami z duszą na ramieniu, aby jego bliscy nie musieli za wcześnie zbijać trumny. Na ten czas mogę chyba powiedzieć, że mam dziewczynę, ale jest to trochę skomplikowane i pogmatwane więc jak się coś zmieni to pomyślę o stosownej notce. Słucham różnej muzyki i jestem otwarty na wszystko co nowe. Nie przedstawiam jakiejś konkretnej opcji politycznej ani grupy społecznej (poza tą rowerową:)).
No i tyle bo mi się o sobie już nie chce pisać, a cała reszta i tak wyjdzie w praniu...

0 Response to Let`s saga begins

Prześlij komentarz